Co tu dużo mówić.
Wakacje się kończą i znowu się zacznie.
Tak, znowu, bez żadnego sprzeciwu będziemy siedzieć po 8 godzin przez 5 dni w tygodniu w szkole, by za parę lat harować w biurze.
Nawet nie mam sił, aby poradzić wam jak przetrwać.
Mogę tylko wam i sobie życzyć powodzenia i wmawiać, że będzie dobrze.
Do zobaczenia na rozpoczeciu roku,
bayo!
O nie :(
OdpowiedzUsuń